Zapiski z podrózy dalekich i bliskich

januszzareba

Popularne

O rybakach gadających białym wierszem. Norman Lewis, Głosy starego morza

Jeżeli zamierzacie spędzić najbliższy urlop na plażach Costa Brava na północy Hiszpanii, koniecznie zabierzcie z sobą reportaż Normana Lewisa. Dowiecie się z niego, jak wyglądało tam życie przed wybuchem wielkiego boomu turystycznego. Autor zdążył jeszcze niemal w ostatnim momencie zobaczyć to, co  już na dobre zniknęło z krajobrazu Hiszpanii.

Tu poczuliśmy duszę Karaibów.Notatki z Dominiki

Dwie godziny jazdy szybkim promem z Gwadelupy i  przedostajemy się  do zupełnie innego  świata. Tu  czuć w pełni duszę Karaibów. Tu nie  odczuwamy już tego rozdwojenia jaźni – Europa zachodnia versus kolonia francuska.

Jak przeżyłem szok po wypiciu cejlońskiej herbaty? Notatki ze Sri Lanki

Gdy wylądowaliśmy w Kolombo w ostatnich dniach stycznia br., zaskoczyła nas od razu dziwnie nerwowa atmosfera panująca na lotnisku. Nie zdążyliśmy jeszcze opuścić samolotu, a już na pokładzie pojawiła się ekipa dezynfekująca powietrze, którym przed chwilą oddychaliśmy. Natomiast wszyscy obsługujący nas na lotnisku nosili  bez wyjątku białe ochronne maseczki. Przestaliśmy się temu wszystkiemu dziwić, gdy zerknęliśmy na tablicę z przylotami. Widniało  tam aż kilka połączeń z Chinami.

Ostatnie wpisy

Typy spod ciemnej gwiazdy ujarzmiały Karaiby. V.S.Naipaul, Podróż karaibska

Lektura esejów Naipaula uzmysławia, jak bardzo kolonialna przeszłość regionu Karaibów odciska swoje piętno na współczesności.  I jak wielu pokoleń trzeba, aby wyzwolić się z  przeklętego jarzma niewolnictwa sprzed kilku wieków, jeśli to jest w ogóle możliwe.

O rybakach gadających białym wierszem. Norman Lewis, Głosy starego morza

Jeżeli zamierzacie spędzić najbliższy urlop na plażach Costa Brava na północy Hiszpanii, koniecznie zabierzcie z sobą reportaż Normana Lewisa. Dowiecie się z niego, jak wyglądało tam życie przed wybuchem wielkiego boomu turystycznego. Autor zdążył jeszcze niemal w ostatnim momencie zobaczyć to, co  już na dobre zniknęło z krajobrazu Hiszpanii.

Papugi zamiast pereł i przypraw. Alejo Carpentier, Harfa i cień

Krzysztof Kolumb po powrocie z kolejnych wypraw udawał się w glorii i chwale na dwór królewski , organizując orszaki „Cudów Zamorskich”. Odświętnie ubrani heroldowie w towarzystwie kolorowych papug przywiezionych z Nowego Świata sławili męstwo Wielkiego Odkrywcy i obwieszczali sukcesy jego wypraw.

Koguty pieją w rytmie salsy. Notatki z Kuby (1) – styczeń 2019

Już od pierwszych dni pobytu na wyspie zrozumieliśmy, że Kubańczycy muzykę i taniec mają w swoich genach. Oni  bawią się muzyką, płynie prosto z ich serc. A taniec jest dla nich spontaniczną zabawą,  nierozłączna częścią życia.

Flamingi nie boją się reżimów. Notatki z Kuby (2) – styczeń 2019

Amerykańskim flamingom – ptakom poruszającym się swobodnie po całych Karaibach –  rewolucja na Kubie nigdy nie przeszkadzała. Przylatywały jak zawsze co roku  na bagna Zapata ,wyłącznie w misji pokojowej i bez jakichkolwiek wrogich zamiarów – interesują ich tylko tutejsze bogate żerowiska.

Tajemnice pięknej wyspy. Klementyna Suchanow, Królowa Karaibów

Kuba – wyspa słynąca z urody została nazwana przez Klementynę Suchanow królową Karaibów. Ale historia Kuby obfituje w burzliwe wydarzenia i wiele nie odkrytych jeszcze do końca i skrywanych tajemnic. Autorka opisała mniej znaną historię „czterech muszkieterów” kubańskiej rewolucji: Fidela Castro, C he Guevary, Camilo Cienfuegosa i  Hubera Matosa. Bez znajomości najnowszej historii Kuby trudno cokolwiek zrozumieć w tym kraju.

Run czyli angielska „reduta Ordona”. Giles Milton, Muszkatołowa wojna Nathaniela

Gdybym nie odwiedził wysp Banda, nigdy nie dowiedziałbym się o tym, że Anglicy mieli także w swoich dziejach własną „redutę Ordona”. Gilesowi Miltonowi , angielskiemu dziennikarzowi , autorowi reportaży historycznych udało się ocalić od zapomnienia historię mało znanego bohatera wielkich odkryć geograficznych – kapitana Nathaniela Courthope’a .

Co słychać u dawnych zdobywców Hiszpanii? Notatki z Maroka

Jestem w Maroku, ale czuję się tak jakbym przebywał w Andaluzji. Gdy patrzę na minaret Kutubia w centrum Marrakeszu, mam w oczach bliźniaczo podobną słynną wieżę Giralda w Sewilli. Gdy nocujemy w marokańskich riadach, na myśl przychodzą od razu andaluzyjskie patia w Kordobie z fontannami i drzewkami cytrusowymi. Także półpustynne, górzyste krajobrazy Maroka kojarzą mi się bardzo z hiszpańską mesetą.

Patrioci z kwitnących ogrodów Walencji. Notatki z El Campello (Hiszpania)

Region Walencji kusi nas przede wszystkim słońcem i  słynnymi plażami Costa Blanca. Rzadziej przyciąga historią jak Andaluzja. Tymczasem kraina ta była kiedyś przez kilka stuleci częścią państwa islamskiego Al.-Andaluz, a wpływy kulturowe z tamtego czasu są tutaj nadal bardzo silne. Odnajdujemy je w zaskakującyc miejscach.

Gdzie winogrona dojrzewają w papierowych czapkach, a poeci opiewają kozy. Notatki z Alicante (Hiszpania)

Po raz kolejny przekonuję się, że  Hiszpania to nie tylko słońce i plaże. Im dalej od wybrzeża, tym może być ciekawiej. Okolice Alicante nie pozwalają  popaść w nudę, mnóstwo tu powodów do miłych zaskoczeń, ale też i zdziwień. Jestem tutaj  po raz trzeci, mimo iż nie lubię na ogół powracać do tych samych miejsc.