Drakulę wykreśliliśmy całkowicie z agendy naszej podróży po Siedmiogrodzie. Legenda o słynnym wampirze – nadymana jak balon przez rumuńską propagandę turystyczną, w dodatku naciągana wbrew faktom z historii, nie będzie nas w ogóle zajmować. Zostawiamy ją nienasyconym miłośnikom horrorów. Ten region ma coś cenniejszego do zaoferowania niż fantazje drugorzędnego pisarza angielskiego z XIX wieku, który […]