Zapiski z podrózy dalekich i bliskich

Po wylądowaniu na Gwadelupie poczuliśmy się jak we Francji . Całkiem przyzwoite drogi ,a nawet autostrada w okolicach lotniska, wszędzie  billboardy promujące francuskie produkty łącznie z  bielizną damską. Luksusowe jachty. Francja elegancja! Samochody oznakowane FR. Ceny oczywiście w Euro , no i policjanci we francuskich mundurach – tyle tylko że hebanowo czarni.

Czytaj dalej