Amerykańskim flamingom – ptakom poruszającym się swobodnie po całych Karaibach – rewolucja na Kubie nigdy nie przeszkadzała. Przylatywały jak zawsze co roku na bagna Zapata ,wyłącznie w misji pokojowej i bez jakichkolwiek wrogich zamiarów – interesują ich tylko tutejsze bogate żerowiska.