Najpierw było marzenie: zamieszkajmy przynajmniej przez miesiąc w małym domku gdzieś w wysokich górach, z dala od utartych szlaków i stąd – od środka – smakujmy hiszpańskie krajobrazy oraz poznawajmy życie mieszkańców Andaluzji. Pomysł spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem najbliższych.