Zapiski z podrózy dalekich i bliskich

januszzareba

Popularne

O rybakach gadających białym wierszem. Norman Lewis, Głosy starego morza

Jeżeli zamierzacie spędzić najbliższy urlop na plażach Costa Brava na północy Hiszpanii, koniecznie zabierzcie z sobą reportaż Normana Lewisa. Dowiecie się z niego, jak wyglądało tam życie przed wybuchem wielkiego boomu turystycznego. Autor zdążył jeszcze niemal w ostatnim momencie zobaczyć to, co  już na dobre zniknęło z krajobrazu Hiszpanii.

Tu poczuliśmy duszę Karaibów.Notatki z Dominiki

Dwie godziny jazdy szybkim promem z Gwadelupy i  przedostajemy się  do zupełnie innego  świata. Tu  czuć w pełni duszę Karaibów. Tu nie  odczuwamy już tego rozdwojenia jaźni – Europa zachodnia versus kolonia francuska.

Jak przeżyłem szok po wypiciu cejlońskiej herbaty? Notatki ze Sri Lanki

Gdy wylądowaliśmy w Kolombo w ostatnich dniach stycznia br., zaskoczyła nas od razu dziwnie nerwowa atmosfera panująca na lotnisku. Nie zdążyliśmy jeszcze opuścić samolotu, a już na pokładzie pojawiła się ekipa dezynfekująca powietrze, którym przed chwilą oddychaliśmy. Natomiast wszyscy obsługujący nas na lotnisku nosili  bez wyjątku białe ochronne maseczki. Przestaliśmy się temu wszystkiemu dziwić, gdy zerknęliśmy na tablicę z przylotami. Widniało  tam aż kilka połączeń z Chinami.

Ostatnie wpisy

Krajobrazy Araceny

Aracena pachnie żołędziami i szynką z Jabugo. Notatki z Andaluzji (Hiszpania)

Stare dęby  i rozległe pastwiska, na których objadają się żołędziami świnki rasy iberyjskiej, to dominujący element w krajobrazie Araceny. Trzeba tu przyjechać, aby zrozumieć, dlaczego Hiszpanie wytwarzają najdroższe i  najsmaczniejsze szynki na świecie. 

Feria de Abril, Sevilla

Feria de Abril czyli festiwal radości życia. Notatki z Sewilii (Hiszpania)

W Sewilli zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia – miasto ma w sobie wiele z klimatów naszego Krakowa. Byliśmy tu już parokrotnie , za każdym razem odkrywamy coś nowego. Samo odwiedzenie najsłynniejszych zabytków takich jak Giralda  … to zaledwie muśnięcie tego co Sewilla może oferować. Poza licznymi zabytkami miasto to ma jeszcze swoje bogate wnętrze …

Andaluzja

Spełniony sen o Andaluzji. Notatki z Marchamony (Hiszpania)

Najpierw było marzenie: zamieszkajmy przynajmniej przez miesiąc w małym  domku gdzieś w wysokich górach, z dala od utartych szlaków i stąd – od  środka – smakujmy hiszpańskie krajobrazy oraz  poznawajmy życie mieszkańców Andaluzji. Pomysł spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem najbliższych.

Jak wyłapywać krople rosy na pustyni i zbudować potęgę na piaskach? Notatki z Petry (Jordania)

Moje pierwsze spotkanie z Petrą odbyło się w niezwykłej scenerii. Przyjechaliśmy do miasteczka Madi Musa wieczorem, a tuż po kolacji organizator naszej konferencji  zaprosił wszystkich  na wieczorny spacer wąwozem As-Sik w kierunku Skarbca Faraonów – głównej atrakcji miasta wykutego w skale. Wzdłuż drogi  po obu stronach wąwozu paliły się setki lampionów – świec, które oświetlały nam przejście i zapowiadały nastrój tajemnicy oraz obcowania z duchami dawnych przodków.

szczyt Kinabalu

Ucztowanie na szczycie Kinabalu. Notatki z wysp Borneo i Tioman (Malezja)

Po pierwszej wyprawie do malezyjskiej części  Borneo dwa lata temu poczuliśmy niedosyt, nie udało nam się bowiem wejść na najwyższy szczyt  słynnej góry Kinabalu.  Postanowiliśmy więc tam powrócić , aby  nadrobić zaległość, a przy okazji odwiedzić  prowincję Sarawak ze stolicą Kuching  i znanym parkiem narodowym Baku.

park narodowy Mulu

Oskalpowana dżungla. Notatki z Borneo (Malezja)

Wszelkie stereotypy związane z Borneo pryskają  jak bańka mydlana wkrótce po wylądowaniu na tej wyspie  . Prastarej dżungli (najstarszej na świecie ) jest tu jak na lekarstwo  – tylko w parkach narodowych. Za to częściej można spotkać  oskalpowane ugory – przygotowywane pod uprawy palm olejowych.

Lud Minahasa uwielbia biesiady w ogrodach. Notatki z Sulawezi (Indonezja)

Warto zboczyć z  utartych szlaków w Indonezji – w tym niezwykłym kraju położonym na kilkunastu tysiącach  wysp i wysepek Celem naszej wędrówki stał się  północny wschód Indonezji – wyspa Sulawezi  a potem wyspy Moluki.

Odkryliśmy raj – na Goraici. Notatki z Wysp Moluki (Indonezja)

Nasza  wyprawa na północne Moluki była  podróżą w nieznane. Zaznaczyliśmy sobie tylko punkt startowy i powrotny – wyspa Ternate. Dopiero na miejscu dzięki Ilhanowi  – młodemu ambitnemu recepcjoniście z hotelu – dowiedzieliśmy się o  rajskiej wyspie Goraici, którą  trudno wypatrzyć na mapie i która  na miejscu okaże się … bezludna.